[BKPSM] 10 Brygada Kawalerii Pancernej Im.Gen.Broni-Stanisława Maczka
Użytkownik
Gram sobie w tym klanie już pół roku i tak sobie zadaję pytanie- w jakim kierunku niesie nas wiatr? Dowódca w ostatniej rozmowie mówił o czymś co mi się spodobało- mianowicie, że nie ma być już nowych noobów w klanie, że nawet jest możliwość zrobienia porządków. A dzisiaj patrzę na nowego członka, który ma 467 bitew, 699eff i 33% hitratio ( nawet gdyby grał samymi artami to 33% nie robi wrażenia, a w garażu żadnej arty). Zawsze myślałem, że rekrutacja odbywa się na kompaniach, a on nie ma czołgu nawet na seniorke. Z całym szacunkiem, ale jak ten gracz może się nam przydać? Bo coś mi się wydaje, że ze średnią 2 bitwy na dzień będzie mógł nas wspomóc w zdobywaniu mapy globalnej dopiero za kilka lat. Być może to czyiś przyjaciel, rodzina? Ale może przydałoby się jakieś wyjaśnienie? Może facet zna się na rozstawianiu? może to jego 2 konto bo poprzednie zostało skradzione? (tylko nadal pozostaje fakt kiepskiego winratio hitratio etc). Chcę po prostu wiedzieć, czy my starzy członkowie jesteśmy w klanie po to żeby pomagać w grindowaniu początkującym, czy może po to, żebym mógł w końcu zdobyć cokolwiek z graczami na podobnym poziomie?
Gdyby mój głos miał znaczenie proponowałbym, żeby nowi członkowie mieli minimum 5k bitew i dwa czołgi 9 tieru lub jeden 9 i jeden arty 7 tieru, do tego w statach na najczęściej granych czołgach chociaż kilka asów, minimum w co 200-400 bitwie specjalista, snajperów też by się trochę przydało, no i winratio 49%- absolutne minimum. dobrze byłoby sprawdzić, czy winratio ma również względnie dobre na czołgach na których nie jeździ się w kompaniach.
ważne jest też średnie dmg na czołgach które powinno wynosić minimum 80% HP danego czołgu, na TD ponad 100-110%, na artylerii 4 tieru min 600dmg, 6 tieru min 1300-1400dmg Oczywiście jeśli ktoś ma więcej fragów, można trochę zmniejszyć limity na dmg, bo unicestwienie czołgu też ma znaczenie w bitwie, ale bez przesady, dmg też musi być, bo inaczej to wiadomo, że człowiek dobija zamiast strzelać zawsze kiedy trzeba ;p
Nie chcę, żeby moja wypowiedź była traktowana jako wyżalanie się dzieciaka któremu ktoś zniszczył czołg w bitwie bo nie dostał wsparcia, raczej chcę po prostu przypomnieć, że klan powinien mieć jakiś cel. Czy celem jest mapa globalna? czy działalność charytatywna? Czasem trzeba znać sens swojego bytu, i ja go teraz szukam ;p
Pozdrawiam i zapraszam do wyjaśnienia mi sytuacji.
Offline
żeby nowi członkowie mieli minimum 5k bitew i dwa czołgi 9 tieru lub jeden 9 i jeden arty 7 tieru
Ja nie spełniam tych wymagań
Według mnie ktoś, kto ma ponad 5000 bitew i nie jest w żadnym klanie, to raczej tylko dlatego, że po prostu nie chce być. W tej chwili mamy 82 osoby w klanie, z czego część jest nieaktywna, raczej możemy sobie pozwolić na to, żeby ktoś nowy miał okazje się wykazać. Zresztą pogadaj najlepiej z Hograsem lub/i Kenai44 oni są odpowiedzialni za pozyskiwanie nowych ludzi. Nie ma co się rozpisywać, więc kończę.
Offline
panczekoladka napisał:
Gram sobie w tym klanie już pół roku i tak sobie zadaję pytanie- w jakim kierunku niesie nas wiatr? Dowódca w ostatniej rozmowie mówił o czymś co mi się spodobało- mianowicie, że nie ma być już nowych noobów w klanie, że nawet jest możliwość zrobienia porządków. A dzisiaj patrzę na nowego członka, który ma 467 bitew, 699eff i 33% hitratio ( nawet gdyby grał samymi artami to 33% nie robi wrażenia, a w garażu żadnej arty). Zawsze myślałem, że rekrutacja odbywa się na kompaniach, a on nie ma czołgu nawet na seniorke. Z całym szacunkiem, ale jak ten gracz może się nam przydać? Bo coś mi się wydaje, że ze średnią 2 bitwy na dzień będzie mógł nas wspomóc w zdobywaniu mapy globalnej dopiero za kilka lat. Być może to czyiś przyjaciel, rodzina? Ale może przydałoby się jakieś wyjaśnienie? Może facet zna się na rozstawianiu? może to jego 2 konto bo poprzednie zostało skradzione? (tylko nadal pozostaje fakt kiepskiego winratio hitratio etc). Chcę po prostu wiedzieć, czy my starzy członkowie jesteśmy w klanie po to żeby pomagać w grindowaniu początkującym, czy może po to, żebym mógł w końcu zdobyć cokolwiek z graczami na podobnym poziomie?
Gdyby mój głos miał znaczenie proponowałbym, żeby nowi członkowie mieli minimum 5k bitew i dwa czołgi 9 tieru lub jeden 9 i jeden arty 7 tieru, do tego w statach na najczęściej granych czołgach chociaż kilka asów, minimum w co 200-400 bitwie specjalista, snajperów też by się trochę przydało, no i winratio 49%- absolutne minimum. dobrze byłoby sprawdzić, czy winratio ma również względnie dobre na czołgach na których nie jeździ się w kompaniach.
ważne jest też średnie dmg na czołgach które powinno wynosić minimum 80% HP danego czołgu, na TD ponad 100-110%, na artylerii 4 tieru min 600dmg, 6 tieru min 1300-1400dmg Oczywiście jeśli ktoś ma więcej fragów, można trochę zmniejszyć limity na dmg, bo unicestwienie czołgu też ma znaczenie w bitwie, ale bez przesady, dmg też musi być, bo inaczej to wiadomo, że człowiek dobija zamiast strzelać zawsze kiedy trzeba ;p
Nie chcę, żeby moja wypowiedź była traktowana jako wyżalanie się dzieciaka któremu ktoś zniszczył czołg w bitwie bo nie dostał wsparcia, raczej chcę po prostu przypomnieć, że klan powinien mieć jakiś cel. Czy celem jest mapa globalna? czy działalność charytatywna? Czasem trzeba znać sens swojego bytu, i ja go teraz szukam ;p
Pozdrawiam i zapraszam do wyjaśnienia mi sytuacji.
Tiesto 41 to chyba drugie konto pitera.
Offline
Użytkownik
Hogras napisał:
Tiesto 41 to chyba drugie konto pitera.
że niby Piter nas sprawdza? ;> brzmi ciekawie Jak byłem kiedyś adminem w ET, też robiliśmy takie rzeczy
Offline